Kiedy byłem małym chłopcem.
przez Jowita · Opublikowane · Zaktualizowane
Jak wychować dziecko, by wyrosło na odważnego, pewnego siebie człowieka i jaką rolę w całym procesie spełniają zabawki?
Wszyscy znamy dzielnego strażaka Sama, który niestrudzenie gasi pożary i zdejmuje niesforne koty z drzew. Mało kto wie, że ta sympatyczna, bajkowa postać potrafi zrobić znacznie więcej. Pozytywny bohater może stać się naszym sprzymierzeńcem w trudnej sztuce wychowania dzieci. Wykorzystajmy ten fakt na naszą korzyść. Sprawdźmy, co potrafi strażak Sam?
Chcąc wychować dziecko pragniemy przekazać mu najważniejsze dla nas wartości i nauczyć odpowiedzialnego podejście do życia. Najczęściej jednak napotykamy na opór młodego człowieka, który systemu nakazów i zakazów nie lubi. Cały sekret polega na znalezieniu takiego języka, który będzie w naturalny sposób przyswojony przez naszego malucha. Dzieci uczą się poprzez naśladowanie i tu właśnie firma Brykacze.pl widzi duży potencjał swoich fantastycznych zabawek. Strażak, rycerz, farmer wszystkie te postacie łączy ze sobą stały zestaw cech. Bajkowych idoli wyróżnia niezwykła tężyzna fizyczna,odwaga i szlachetność.
Obserwując bohaterów dzieci oswajają się z zagrożeniami. W niektórych przypadkach można nawet mówić o terapeutycznej roli całej sytuacji. Ciepła atmosfera bajki o Strażaku Samie i innych tego typu produkcji, redukuje strach i pokazuje, że zawsze można podjąć działania naprawcze. Dla wielu dzieci w trudnych sytuacjach rodzinnych, pozytywny bohater może nawet kompensować brak uwagi jednego z rodziców.
Poszukując nowych form dotarcia do młodego odbiorcy z pozytywnym przekazem, podkreśla się obecnie rolę nauki poprzez zabawę. W wypadku takich bajek jak strażak Sam przekaz jest niezwykle czytelny. Dziecko obserwuje, a następnie samo odgrywa scenki z bajki, lub tworzy swoje własne fantastyczne historie. Zaczyna wierzyć, że samo również może postępować dobrze. Nabiera zarówno pewności siebie, jak i przekonania, że mimo przeciwności losu, zawsze może zmieniać swoją sytuację na lepszą.
Jeśli dziecko prosi o nowy wóz strażacki, rękawice ochronne, albo całą kwaterę straży pożarnej, nie musi to wcale oznaczać kolejnego kaprysu, lecz jego naturalną potrzebę utożsamienia się z ulubionym, bajkowym bohaterem. Nieoczekiwanie wydatek ten może przynieść wiele korzyści.